Polskie Radio NL - Stevensweert
Polskie Radio w Holandii
Zniesławienie, pomówienie, obmówienie, oszczerstwo – występek polegający na pomówieniu innej osoby, grupy osób, instytucji, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności.
Zagrożony karą grzywny albo karą ograniczenia wolności na podstawie art. 212 § 1 Kodeksu karnego. Sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo karze pozbawienia wolności do roku jeżeli pomawia inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania (art. 212 § 2 k.k.).
W razie skazania za zniesławienie sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego (art. 212 § 3 k.k.).
Istnieją dwa kontratypy dla tego czynu zabronionego. Nie ma przestępstwa, jeżeli zarzut uczyniony niepublicznie jest prawdziwy (art. 213 § 1 k.k.) oraz nie popełnia przestępstwa zniesławienia, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut, który służy obronie społecznie uzasadnionego interesu lub dotyczy postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną. Jeżeli zarzut dotyczy życia prywatnego lub rodzinnego, dowód prawdy może być przeprowadzony tylko wtedy, gdy zarzut ma zapobiec niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia człowieka albo demoralizacji małoletniego (art. 213 § 2 k.k.). Zaistnienie kontratypów określonych w art. 213 Kodeksu karnego nie wyłącza odpowiedzialności karnej sprawcy za zniewagę ze względu na formę podniesienia lub rozgłoszenia zarzutu (art. 214 k.k.).
Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego (art. 212 § 4 k.k.). Europejski Trybunał Praw Człowieka wielokrotnie wskazywał na cenzurotwórczą rolę art. 212 w polskim kodeksie karnym, o którego usunięcie od lat apelują organizacje pozarządowe[1].
Nowelizacje[edytuj]

W wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 maja 2008 r.[2] stwierdzono, że art. 213 § 2 k.k. w zakresie odnoszącym się do przestępstwa z art. 212 § 2 k.k. w części obejmującej zwrot „służący obronie społecznie uzasadnionego interesu”, gdy zarzut dotyczy postępowania osób pełniących funkcje publiczne, jest niezgodny z art. 14 oraz art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Błąd ten naprawiono nowelizacją[3], dodając, iż nie tylko nie popełnia przestępstwa ten, którego zarzut służy obronie społecznie uzasadnionego interesu, ale i ten, którego zarzut dotyczy postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną.


zanim podejmiesz decyzje o szkalowaniu osob trzecich publicznie musisz liczyc sie z jej nastepstwami.Zawsze osoba poszkodowana ,posiadajaca dowody mowiace przeciwko tobie jest na pozycji wygranej i ma prawo biorac pod uwage w/w paragrafy sprawic ze prawnie poniesiesz konsekwencje tego czynu.Sledzac od poczatku przebieg tych wydarzen konkluduje ze twoja obecna sytuacja nie wyglada najlepiej,tylko-podkreslam TYLKO w momencie kiedy osoba szkalowana zlozyla sprawe go prokuratury. Jesli moge dac ci rade na koniec ,poszukaj sobie dobrego adwokata bo moze byc on ci potrzebny.Powodzenia


  PRZEJDŹ NA FORUM